Polskie Towarzystwo Rakietowe - Amatorskie Konstrukcje Rakiet

michalz21 pisze:ale poco komu taka rakieta ?

Pozwala ograniczyć koszta startu i budowy - można przecież użyć człon rakiety ponownie. Lądowanie w wyznaczonym miejscu to także kolejne oszczędzone pieniądze - jest to rozwiązanie tańsze, niż zatrudnianie statków i ekipy, która będzie wyciągać człon rakiety z oceanu. Tak przynajmniej mi się wydaje .

A mi się wydaje, że to wcale nie chodzi o lądowanie w miejscu startu, i że wbrew pozorom byłoby to droższe rozwiązanie, bo taka rakieta, powiedzmy nośna musiałaby "ciągnąć" ze sobą spory zapas paliwa potrzebny na powrót, przez to jej zdolności do transportu ładunku byłyby sporo mniejsze a co za tym idzie mało wydajny system...

Myślę, że tu chodzi o demonstrację samego systemu zarządzajacego wekotrem ciągu, i jego jakby to nazwać precyzji.

PS.Nadal nie wiedzieć czemu mam silne odczucie że to pic na wode i fotomontarz, jak dla mnie obraz jest strasznie nie naturalny.

Bez sensu. Waga paliwa powrotnego zmniejszyła by znacząco wydajność rakiety. Spadochrony są dużo tańsze i pewniejsze. Poza tym może np. wystąpić przegrzanie zbiorników paliwa w czasie wchodzenia do atmosfery i będzie bumm...

Jak dobrze, że w Polsce mamy takich specjalistów, którzy bez obliczeń i brakiem jakiejkolwiek podstawowej wiedzy na dany temat są w stanie stwierdzić, że firma wydająca miliony dolarów i zatrudniająca czołowych światowych specjalistów nie wie co robi, a jej plany nie mają sensu, mało tego wie lepiej co powinni zrobić.

Proponowałbym Panu michalowi i tofifiemu nie pogrążać się dalej.

Pozdrawiam

Tak dawno nie było placka na forum i było dobrze...
Ehh

Drogi Panie Placku (chyba mogę tak mówić) więc może będzie Pan skłonny wyjaśnić jaki sens mają te silniki?

Ta i to jeszcze najlepiej konkretymi wyliczeniami no prosimy, prosimy...

Tofik nie tak ostro spokojnie to tylko forum nikt ci rakiety nie ukradł

Ależ ja jestem spokojny, jak owieczka wręcz, tylko skoro ktoś pisze do mnie tak jak pisze, to niech będzie mądrzejszy i sypnie konkretami...
Ja się tu o nic wykucac nie zamierzam, bo nie zaleznie od tego czy wygram czy nie i tak nikt mi za to nie zapłaci, więc po prostu czekam na konkretną popartą wzorami wypowiedź.