Witam
Chciałbym Was poinformować,że 15 lutego 2007 roku powołana została do życia krakowska grupa entuzjastów eksperymentalnego modelarstwa rakietowego pod nazwą RoXaN Group.
W skład grupy wchodzą
* Andrzej (JAskiniowiec)
* Roman (MAły)
* Krzysztof (KSard)
Pod takim właśnie szyldem mamy zamiar realizować bardziej zaawansowane technologicznie projekty z wiązane tematycznie z amatorskimi rakietami eksperymentalnymi.
Więcej na ten temat można przeczytać http://www.ksard.pl/index.php?option=co ... 86&lang=pl
RoXaN Group
-
Gość
Gratulacje
Widzę że jako pierwszy mogę pogratulować i życzyć organizacji jak największych sukcesów.
-
jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
A dzięki. Nie jest to organizacja, tym bardziej zarejestrowane stowarzyszenie, to bardziej określenie na coś, co dzieje się już od pewnego czasu. Mam na myśli wspólne, często przy piwku dyskusje nad rozwiązywaniem problemów, nad tym co by tu jeszcze i jak. To również potwierdzenie pewnych Naszych wspólnych działań, np. Mały wykonał człon automatyki do zdjęć, ja elektronikę i prowadnice wyrzutni, Ksard model i silnik. Czyli pojawia się coraz częściej wspólna praca. A to już zasługuje na coś, co można określićć "RoXaN"
-
Gość
-
KSard
- Supersonic PROFI
- Posty: 1499
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witaj
- skrycie o tym myślimy, ale co z tego wyjdzie?
Jak dotąd staramy się robić "dobrą prasę" dla tego tematu i przygotowujemy grunt.
Z zainteresowaniem przeczytałem o tym, co pisałeś o TRIPOLI.
Mam także kontakt z Paulem S. - modelarzem z Polski, który teraz mieszka w Niemczech i tam prężnie działa. On także próbuje pomagać w tym temacie. Wspiera nas duchowo, merytorycznie - a i nie rzadko materialnie.
Może dożyjemy takich czasów, że będziemy mogli wyjść z "podziemia" i zaprezentować to piękne i nie łatwe hobby szerszej publiczności.
Liczę również na pomoc z Twojej strony.
Pozdrawiam
- skrycie o tym myślimy, ale co z tego wyjdzie?Jak dotąd staramy się robić "dobrą prasę" dla tego tematu i przygotowujemy grunt.
Z zainteresowaniem przeczytałem o tym, co pisałeś o TRIPOLI.
Mam także kontakt z Paulem S. - modelarzem z Polski, który teraz mieszka w Niemczech i tam prężnie działa. On także próbuje pomagać w tym temacie. Wspiera nas duchowo, merytorycznie - a i nie rzadko materialnie.
Może dożyjemy takich czasów, że będziemy mogli wyjść z "podziemia" i zaprezentować to piękne i nie łatwe hobby szerszej publiczności.
Liczę również na pomoc z Twojej strony.
Pozdrawiam
-
Gość
Witam
Bardzo mnie Cieszy taki rozwój . Myślałem juz ze wątek z HPR umarł śmiercią naturalna. Proponuje na tym forum założyć sekcje Roxan.
Również zgłaszam chęć pomocy jak tylko będę mógł i czas na to pozwalał.
Nie wiem jak jesteście zaawansowani w tym temacie ale na stronie gazetki rakietowej (link niżej) w darmowym numerze (Marzec 2000) co udostępnili dla zachęcenia jest ciekawy artykuł jak osiągnąć najlepsza wysokość.
http://www.extremerocketry.com/downloads/
Również tutaj jest ciekawostka jak polepszyć osiągi rakiety przez znajomość podstaw aerodynamiki.
http://www.dark.dk/technotes/BaseAero.pdf
Nie zrozumcie mnie zle, że was pouczam czy cos w tym stylu. Chcę pomóc jak mogę.
Też jest okazja żeby ULC coś zmienił w prawie lotniczym. Robia teraz poprawki ale General Aviation w Polsce ale tez sie będą zajmować dostępem do przestrzeni powietrznej. Jeśli zadziałacie szybko (i to naprawdę szybko bo koniec Lutego) to może chociaż wyskrobiecie coś w kierunku legalizacji HPR. Proponuje nie od razu wymagać wszystkiego ale zacząć od czegoś małego, Dostęp do przestrzeni powietrznej dla rakiet mocniejszych niż modelarskie. Moim zdaniem łatwiej jest potem wnieść poprawki niż zaczynać od początku.
http://www.ulc.gov.pl/index_1.php?dzial ... 01_02_2007
Z tego co wyczytałem to wnioskuje że jesteście z Karkowa. Krakowski Aeroklub ma sekcje modelarska i wyczytałem na ich stronie ze były Międzynarodowe Zawody Modeli Kosmicznych w 2006 sadze że byście znaleźli ludzi co by sie z chęcią dołączyli ażeby zalegalizować HPR w Polsce. Jak byłem tutaj w pobliskim sklepie rozglądając sie za rakietą do Level 1 to sprzedawca (Ukrainiec z pochodzenia) znał ludzi z Polski i jaka sytuacja panuje w krajach byłego Wschodniego bloku. Jak to Amerykana jadącym do Bajkonuru, Ruscy zarekwirowali motory rakietowe.
http://aeroklubkrakowski.republika.pl/index_model.html
No to by było na tyle. Powyższe są jedynie pomysłami, sugestiami. Ze względu na to że tam nie mieszkam ostateczna analiza przydatności i egzekucji należy do was.
Ja będę z zaciekawieniem śledził wasze postępy. Mam nadzieje ze udostępnicie fotki/video z startu rakiety i z pokładowej kamery.
Bardzo mnie Cieszy taki rozwój . Myślałem juz ze wątek z HPR umarł śmiercią naturalna. Proponuje na tym forum założyć sekcje Roxan.
Również zgłaszam chęć pomocy jak tylko będę mógł i czas na to pozwalał.
Nie wiem jak jesteście zaawansowani w tym temacie ale na stronie gazetki rakietowej (link niżej) w darmowym numerze (Marzec 2000) co udostępnili dla zachęcenia jest ciekawy artykuł jak osiągnąć najlepsza wysokość.
http://www.extremerocketry.com/downloads/
Również tutaj jest ciekawostka jak polepszyć osiągi rakiety przez znajomość podstaw aerodynamiki.
http://www.dark.dk/technotes/BaseAero.pdf
Nie zrozumcie mnie zle, że was pouczam czy cos w tym stylu. Chcę pomóc jak mogę.
Też jest okazja żeby ULC coś zmienił w prawie lotniczym. Robia teraz poprawki ale General Aviation w Polsce ale tez sie będą zajmować dostępem do przestrzeni powietrznej. Jeśli zadziałacie szybko (i to naprawdę szybko bo koniec Lutego) to może chociaż wyskrobiecie coś w kierunku legalizacji HPR. Proponuje nie od razu wymagać wszystkiego ale zacząć od czegoś małego, Dostęp do przestrzeni powietrznej dla rakiet mocniejszych niż modelarskie. Moim zdaniem łatwiej jest potem wnieść poprawki niż zaczynać od początku.
http://www.ulc.gov.pl/index_1.php?dzial ... 01_02_2007
Z tego co wyczytałem to wnioskuje że jesteście z Karkowa. Krakowski Aeroklub ma sekcje modelarska i wyczytałem na ich stronie ze były Międzynarodowe Zawody Modeli Kosmicznych w 2006 sadze że byście znaleźli ludzi co by sie z chęcią dołączyli ażeby zalegalizować HPR w Polsce. Jak byłem tutaj w pobliskim sklepie rozglądając sie za rakietą do Level 1 to sprzedawca (Ukrainiec z pochodzenia) znał ludzi z Polski i jaka sytuacja panuje w krajach byłego Wschodniego bloku. Jak to Amerykana jadącym do Bajkonuru, Ruscy zarekwirowali motory rakietowe.
http://aeroklubkrakowski.republika.pl/index_model.html
No to by było na tyle. Powyższe są jedynie pomysłami, sugestiami. Ze względu na to że tam nie mieszkam ostateczna analiza przydatności i egzekucji należy do was.
Ja będę z zaciekawieniem śledził wasze postępy. Mam nadzieje ze udostępnicie fotki/video z startu rakiety i z pokładowej kamery.
-
KSard
- Supersonic PROFI
- Posty: 1499
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Witam
Parę tygodni temu odwiedziliśmy siedzibę Aeroklubu krakowskiego. Spotkanie zaaranżował Jaskiniowiec.
Pogadaliśmy z Panami na temat HPR-u w Polsce. Z legalizacją będą problemy, ale dostaliśmy zaproszenie na najbliższe zawody rakietowe. Byłaby możliwość odpalenia większego modelu (poza konkursem)
To już coś ...
Parę tygodni temu odwiedziliśmy siedzibę Aeroklubu krakowskiego. Spotkanie zaaranżował Jaskiniowiec.
Pogadaliśmy z Panami na temat HPR-u w Polsce. Z legalizacją będą problemy, ale dostaliśmy zaproszenie na najbliższe zawody rakietowe. Byłaby możliwość odpalenia większego modelu (poza konkursem)
To już coś ...
-
Gość
No to super, dobry początek. Jak juz Ci pisałem na GG teraz nie mam zbytnio czasu bo jestem na kursie ale jak sie skończy gdzieś w połowie Czerwca to będę mógł tam powalczyć w ULCu. Trzeba określić do jakiej wysokości potrzebna tą przestrzeń i gdzie. Na początek to lepiej sie podpiać do kogoś co ma już przestrzeń.
Ostrów Wielkopolski/Michałków mają przestrzeń normalna do 700m ale do spuszczania bomb mięsnych (aka skoczek spadochronowy) maja TRA09 do 5334m. Jest to na tyle dobre że nad nimi nie ma jakiś innych przestrzeni co by kolidowały. Na ich życzenie oni zamykają ten TRA i żaden samolot nie powinien tam sie zaplątać. Ale to jest troszkę daleko od Krakowa. Ale by było najmniej do załatwiania z samą przestrzenią.
http://www.modelarstwo.osw.pl/
http://www.aeroklub.osw.pl/
Bliżej Krakowa jest Łososina do 1700m bo nad nimi jest przestrzeń TMA należąca do Krakowa i jest od 2900m. Więc tam to wątpię że Kraków by zezwolił na jakiś rakiety latające tuz pod ich TMA. Link do Aeroklubu Podhalańskiego.
http://www.aph.org.pl/?module=english_publication
Jest też Krosno tez maja do 1700m i nic nad nimi nie ma jako przestrzeń.
http://aeroklub-podkarpacki.pl/
A gdzie te zawody to gdzie i kiedy?
Ostrów Wielkopolski/Michałków mają przestrzeń normalna do 700m ale do spuszczania bomb mięsnych (aka skoczek spadochronowy) maja TRA09 do 5334m. Jest to na tyle dobre że nad nimi nie ma jakiś innych przestrzeni co by kolidowały. Na ich życzenie oni zamykają ten TRA i żaden samolot nie powinien tam sie zaplątać. Ale to jest troszkę daleko od Krakowa. Ale by było najmniej do załatwiania z samą przestrzenią.
http://www.modelarstwo.osw.pl/
http://www.aeroklub.osw.pl/
Bliżej Krakowa jest Łososina do 1700m bo nad nimi jest przestrzeń TMA należąca do Krakowa i jest od 2900m. Więc tam to wątpię że Kraków by zezwolił na jakiś rakiety latające tuz pod ich TMA. Link do Aeroklubu Podhalańskiego.
http://www.aph.org.pl/?module=english_publication
Jest też Krosno tez maja do 1700m i nic nad nimi nie ma jako przestrzeń.
http://aeroklub-podkarpacki.pl/
A gdzie te zawody to gdzie i kiedy?
-
jaskiniowiec
- Administrator
- Posty: 2379
- Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Extra
Myślę, że jakby sie postarał, to "wolne niebo" by się znalazło. Niestety gorzej jest z przestrzenią w poziomie. Wiadomo, przy rakietach może się zdarzyć np urwanie lotki lub inne awarie które spowodują lot po płakiej paraboli lub wręcz w poziomie. Dlatego też potrzeba jednak troche miejsca równiez w tych kierunkach. I tu niestety jest gorzej. Lotniska zazwyczaj za wielkie nie są, a i wsie lub inne zabudowania lubią byc w poblizu. Uważam, że my krakusi i tak mamy szczęście z tym terenem na którym puszczamy rakiety, bo to sa pola uprawne przy rozmiarze około 3 na 5 km gdzie nie ma nawet za wiele drzew. Zapewnia to wystarczające bezpieczeństwo oraz ułatwia znalezienie modelu. Niestety ma ten teren też swoje wady: loty możliwe właściwie tylko na wiosnę i jesienią. W lecie za duże zagrożenie pożarowe i utrudnienie w znajdowaniu modeli (wiadomo, zboże). Następna sprawa, to kto ma Nam wydać zezwolenie na wykorzystanie terenu do startów? Musiało by pod zezwoleniem widnieć chyba z 1000 podpisów (tyle, ilu jest właścicieli). Kiedyś przez znajomego próbowałem wysondować legalny teren i ponoć zainteresowanie "świrami z rakietami" przejawił szef lotniska aeroklubowego w Nowym Targu. Ale teren też nie za duży. Następna sprawa to kwestia przepisów interpretujących właściwie większe silniki rakietowe. Obawiam się, ze amatorkę trudno było by zalegalizować, ale nawet jeśli brać pod uwagę silniki fabryczne, to pozostaje jeszcze kwestia egzaminów i pozwoleń.
Myślę, że jakby sie postarał, to "wolne niebo" by się znalazło. Niestety gorzej jest z przestrzenią w poziomie. Wiadomo, przy rakietach może się zdarzyć np urwanie lotki lub inne awarie które spowodują lot po płakiej paraboli lub wręcz w poziomie. Dlatego też potrzeba jednak troche miejsca równiez w tych kierunkach. I tu niestety jest gorzej. Lotniska zazwyczaj za wielkie nie są, a i wsie lub inne zabudowania lubią byc w poblizu. Uważam, że my krakusi i tak mamy szczęście z tym terenem na którym puszczamy rakiety, bo to sa pola uprawne przy rozmiarze około 3 na 5 km gdzie nie ma nawet za wiele drzew. Zapewnia to wystarczające bezpieczeństwo oraz ułatwia znalezienie modelu. Niestety ma ten teren też swoje wady: loty możliwe właściwie tylko na wiosnę i jesienią. W lecie za duże zagrożenie pożarowe i utrudnienie w znajdowaniu modeli (wiadomo, zboże). Następna sprawa, to kto ma Nam wydać zezwolenie na wykorzystanie terenu do startów? Musiało by pod zezwoleniem widnieć chyba z 1000 podpisów (tyle, ilu jest właścicieli). Kiedyś przez znajomego próbowałem wysondować legalny teren i ponoć zainteresowanie "świrami z rakietami" przejawił szef lotniska aeroklubowego w Nowym Targu. Ale teren też nie za duży. Następna sprawa to kwestia przepisów interpretujących właściwie większe silniki rakietowe. Obawiam się, ze amatorkę trudno było by zalegalizować, ale nawet jeśli brać pod uwagę silniki fabryczne, to pozostaje jeszcze kwestia egzaminów i pozwoleń.