Qassam - jak oni to robią

czyli zaczynamy zabawę!
Gość

Qassam - jak oni to robią

Post autor: Gość »

Hej,



Jak pewnie większości wiadomo, palestyński Hamas produkuje metodami chałupniczymi rakiety Qassam, które wystrzeliwuje na Izrael. Oto przykładowy film, w którym proponuję pominąć wątek ideologiczny i skupić się na kilku pokazanych kwestiach technicznych :)



Otóż, szukając po sieci, doszedłem do tego, że paliwem w Qassam jest karmelka (zresztą widać na filmie, jak leją ją w korpus). Rakieta jest stalowa i ma zasadniczo 3 odmiany:



Qassam 1: 80cm długości, 6cm średnicy, waga 5,5kg, ładunek 500g, zasięg 3km.

Qassam 2: 180cm długości, 15cm średnicy, waga 32kg, ładunek 5-7kg, zasięg 8-10km.

Qassam 3: 200cm długości, 17cm średnicy, waga 90kg, ładunek 10kg, zasięg 10km.



Wersje 2 i 3 przy sporym ładunku głowicy wybuchowej mają naprawdę znaczny zasięg. Zapewne jest to kwestia stalowej konstrukcji i zacisku, jaki dzięki niej można uzyskać. Ciekaw jestem, jak daleko zaleciałaby taka rakieta bez ładunku albo przynajmniej ze zmniejszonym na tyle, by była jeszcze stabilna.



Zastanawiające są dla mnie dwie rzeczy widoczne na filmie:

1. rakieta ma 4 albo 5 dysz. Widać to na jednej ze scen, gdzie zespół dysz jest wkręcany w korpus (niestety, zasłonięty dłonią). Wydaje mi się, że ułatwia to ich modelowanie, gdyż stosując mniejsze dysze, zmniejsza się ich długość. Zatem można taki zespół nawet odlewać, bo krótki blok metalu nie będzie miał za dużo nadmiarowej masy. Może tędy droga do dobrze wyprofilowanych i łatwych w produkcji dysz? Ktoś robił eksperymenty z więcej niż jedną dyszą?

2. wyrzutnie. Są niesamowicie krótkie. W zasadzie to tylko takie podpórki ustawiające rakietę pod odpowiednim kątem. Wnioskuję więc, że rakieta na tyle szybko osiąga pełny ciąg, że zbędna jest długa szyna nadająca kierunek. Czy to też kwestia stali i dużego zacisku, czy to raczej po prostu podyktowane koniecznością (szybka akcja, łatwy transport)?



Swoją drogą chętnie dorwałbym plany takiej rakiety. Mimo że konstrukcje niewyszukane, to dobrze przetestowane. Myślę, że można by się trochę nauczyć.[/list]
Gość

Post autor: Gość »

niestety, nie mogę wkleić linku bez wygenerowania 3 postów. nie pozwala mi na to zabezpieczenie na forum. przepraszam za spam.



oto link:

http://youtube.com/watch?v=YqmAEcY73y8
Awatar użytkownika
PINOT
PROFI
Posty: 352
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Re: Qassam - jak oni to robią

Post autor: PINOT »

Myślę, że rakieta jest zoptymalizowana pod kątem wykonania chałupniczego. Zespół małych wkręcanych dysz łatwiej wytoczyc na domowej tokarce niż jedną wielką, do ktorej potrzebny jest specjalny sprzęt. Łatwiej też eksperymentować z doborem zacisku. Do tego, nie potrzeba rusztu w komorze spalania jak przy wiekszych przekrojach silników i dysz.

Rakieta rzeczywiście pracuje na paliwie karmelkowym, kiedyś widziałem zdjęcie odlanego bloku - jest to ziarno o spalaniu na calej powierzchni o przekroju kwadratu z okrągłym kanałem.

Do głowicy ładują tnt z azotanem mocznika, czyli najtańszy i najmocniejszy chałupniczy material wybuchowy.

Masz rację - wyrzutnia jest krótka, bo chodzi wylącznie o uzyskanie startu i w miarę stablinego lotu. Ponieważ jest to rakieta terrorystyczna, precyzja jest nieistotna - chodzi wyłącznie o sianie postrachu, a nie zabijanie dużych ilosci ludzi, czy niszczenie konkretnych obiektów.
Awatar użytkownika
andżej
Supersonic PROFI
Posty: 444
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Rumia
Kontakt:

Post autor: andżej »

Witam



Na filmie widać jak rakiety długo dymią na wyrzutni - nawet porządnego zapalnika nie zrobili.

Tu znajdziecie krótkie opisy rakiet palestyńskiej produkcji http://www.weaponsurvey.com/missilesrockets.htm

Jest to modelarstwo rakietowe w warunkach okupacji :(
Gość

szkoda

Post autor: Gość »

<span style="font-weight: bold">szkoda ze takie fajne rzeczy sa wykorzystywane do tak okrutnych celow:(</span> <span style="font-weight: bold">7 DYSZ</span>

Obrazek
ODPOWIEDZ