karbit

Skład wykonanie itp...
el diablo
*
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 11 lut 2011, 21:19
Lokalizacja: zgierz

karbit

Post autor: el diablo »

Witam ponownie mam takie pytanie czy jest możliwość użycia w napędzie rakiety karbitu ,a dokładniej gazów wytważanych zpołączenia wody i karbitu .Od razu zaznaczam ,że ja nie myślę o twożeniu tego typu silników ale ciekawi mnie opinia bardziej doświadczonych modelarzy . Ten gaz może nadawał bysię do silników hybrydowych . Czekam na opinie.
Awatar użytkownika
michalz21
**
Posty: 31
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 18:49

Re: karbit

Post autor: michalz21 »

Pierwsze primo nie karbit tylko karbid czyli CaC2 .
W połączeniu z wodą CaC2 + 2H2O -----> C2H2 + Ca(OH)2 Tworzy się więc palny acetylen/etyn.
Co do napęczania tym rakiet mam wątpliwości. Wydzielanie acetylenu jest zbyt słabe aby osiągnąć ciąg zdolny podnieść rakietę z karbidem i wodą. Można zastosować mechanizm który zapala duże ilości etynu ale jesto mało powtarzalne i może nam rozerwać rakietkę bo trudno przewidzieć ile acetylenu się wydzieli.
el diablo
*
Posty: 23
Rejestracja: piątek, 11 lut 2011, 21:19
Lokalizacja: zgierz

Re: karbit

Post autor: el diablo »

Zgoda, ale jeżeli by zgromadzić acetylen w zbiorniku ciśnieniowym i dać jako jeden ze składników paliwa silnikowego.
Skiba
***
Posty: 128
Rejestracja: środa, 15 lut 2012, 18:44

Re: karbit

Post autor: Skiba »

Acetylenu nie można sprężyć. Jest to zbyt niebezpieczne.
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w pisania postu. Nie może on służyć przeciwko niemu w żadym innym następującym po tym terminie. Autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów bez podawania przyczyny.
Adam
Supersonic PROFI
Posty: 395
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Gdynia

Re: karbit

Post autor: Adam »

el diablo pisze:Ten gaz może nadawał bysię do silników hybrydowych .
No pewnie, że by się nadawał. Tylko acetylen nie jest utleniaczem, więc co by nim było? Stały tlen? Nadawałby się też do silników dwuskładnikowych gdyby nie detonował od byle czego w podwyższonym ciśnieniu (o ile się nie mylę to już od 8 bar wali od spłonki).
Jeśli ktoś ma dostęp do spawarki tlenowej to proponuję eksperyment:
Odpalamy palnik,
ustawiamy ładny, ostry płomień, żeby ustalić stechiometrię,
gasimy i studzimy palnik,
nakładamy balonik i napuszczamy mieszanki,
zdejmujemy i zawiązujemy balonik,
montujemy go na możliwie długim kiju i przysuwamy na świeczkę.
Jak już nasze uszy i oczy powrócą do normalnego stanu (może to potrwać parę minut) to wyciągamy wnioski.
Koniec eksperymentu.
Jednym słowem acetylen odpada jako paliwo rakietowe.
Pozdrawiam!
Hack
******
Posty: 98
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30

Re: karbit

Post autor: Hack »

Potrójne wiązanie między węglami łatwo ulega rozpadowi, zakres wybuchowości jest ogromny a sprężenie powyżej 6 Bar samoistnie powoduje wybuch. Chemicznie zawiera bardzo dużą ilośc węgla, jego produkty spalania nie są więc najkorzystniejsze dla rakietnictwa. Same problemy dla silnika o spalaniu ciągłym. Próbowano z narcylenem jako paliwem w silniku detonacyjnym, jednak wyniki tych prób nie są mi znane. :???:
Awatar użytkownika
jaskiniowiec
Administrator
Posty: 2379
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: Kraków
Kontakt:

Re: karbit

Post autor: jaskiniowiec »

Trzeba zapomnieć. Acetylen lubi walnąć i tyle.
milimetr65
Podniebny Filmowiec
Podniebny Filmowiec
Posty: 109
Rejestracja: niedziela, 30 sty 2011, 18:30
Lokalizacja: lublin

Re: karbit

Post autor: milimetr65 »

Witam dawno się nie odzywalem ,ale miałem trochę problemów osobistych i zdrowotnych. pozwolicie jednnak ,że przejdę do tematu .
Acetylen jest wysoko energetycznym gazem lecz każda próba sprężenia go powyżej 2 atmosfer zakończy się samozapłonem a właściwie
rozkładem na węgiel i wodór z tym ,że rozkład jest wybuchowy . Przechowywany jest w butlach wysokociśnieniowych, które wypełnione
są substancją porowatą i acetonem w którym to acetylen jest rozpuszczony pod ciśnieniem ok 18 atm. ale tylko w tej formie jest bezpieczny.
Każdy inny sposób sprężenia kończy sie tak jak na wstępie napisałem. Więc jeżeli myślałeś o karbidzie jako żródle tego gazu to daj sobie
spokój bo możesz potem mieć poroblem z podłubaniem sobie w nosie palcem.
ODPOWIEDZ